Transgraniczne dziedzictwo rodu Paców
Pacowie – ród litewski pieczętujący się herbem Gozdawa dostarczył Rzeczypospolitej hetmanów, wojewodów, kanclerzy, generałów, konfederatów, dzielnych rycerzy i aż dziewiętnastu senatorów. W drugiej połowie XVII wieku ród osiągnął największe znaczenie, wówczas stali się konkurentami innych prominentnych litewskich rodów – Radziwiłłów i Sapiehów. Mieli wpływ na losy Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Wznosili okazałe rezydencje, ale również wspierali budowę monumentalnych świątyń. Spośród licznych świątyń wyróżniają się szczególnie dwie, wzniesione w stylu barokowym – klasztor kamedulski z niezwykłym kościołem w Pożajściu pod Kownem oraz kościół pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła na Antokolu w Wilnie. Obie świątynie zbudowane z pacowskich fundacji miały ogromny wpływ na sztukę. Dokonania na polu mecenatu na rzecz architektury i sztuki kanclerza Krzysztofa Zygmunta i hetmana Michała Kazimierza Paców budzą do dzisiaj podziw.
Pamięć o Pacach utrwaliło się w powiedzonku: „Wart Pac pałaca, a pałac Paca”. Odnosiło się ono do pałacu w Jeznie na Litwie. Wspaniały pałac zbudował Antoni Michał Pac. Pałac miał mieć tyle okien ile dni w roku, pokoi – ile tygodni, sal – ile miesięcy. Później wspomniane powiedzonko było łączone z pałacem w Dowspudzie, który zbudował ostatni z rodu – Ludwik Michał Pac (1778-1835). Podobnie jak wielu jego przodków był przede wszystkim żołnierzem – służył u boku Napoleona. Stał się też mecenasem wspierającym rozwój sztuki i architektury. Tę działalność przerwał wybuch powstania listopadowego, w którym wziął czynny udział. Ze wspaniałego pałacu w Dowspudzie zachowały się jedynie skromne pozostałości.
Opracował dr Dariusz Maciej Ambrosiewicz